Jeśli pogoda dopisze, wybierzecie się rano do Doliny Chochołowskiej. Jest to najdłuższa i największa dolina w Tatrach. Wiedzie nią bardzo łagodny i przyjemny szlak turystyczny odpowiedni dla osób w każdym wieku. Całkowite przejście zajmuje około 3,5 godziny.

Gdy jednak pogoda nie będzie sprzyjać pieszym wędrówkom, zaproponujemy Wam wizytę w Muzeum Oscypka, gdzie będziecie mogli uczestniczyć w pokazie wyrobu góralskiego sera.

Po południu zobaczycie panoramę Tatr ze wzniesienia na Pogórzu Gubałowskim, na które wjedziecie kolejką linowo-terenową.

Zwieńczeniem wieczornego spaceru po Krupówkach będzie kolacja z tradycyjnymi potrawami oraz góralską muzyką.

Zakopane opuścicie na rowerach, którymi dojedziecie do wsi Chochołów zbudowanej prawie w całości z oryginalnych chałup góralskich. Do miejscowej tradycji należy mycie ich z zewnątrz wodą z mydłem dwa razy do roku – na Wielkanoc i Boże Ciało.

Jadąc dalej, dotrzecie do bazyliki Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Ludźmierzu. Przy wejściu do sanktuarium znajduje się figurka Matki Boskiej Ludźmierskiej, która od czasów średniowiecza przyciąga pielgrzymów wierzących w jej cudowne właściwości.

W Nowym Targu, stolicy Podhala, zatrzymacie się na popularne wśród mieszkańców nowotarskie lody tradycyjne. Finalnie dotrzecie do Dębna, które słynie z drewnianego gotyckiego kościoła św. Michała Archanioła wpisanego na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Przed Wami będzie do pokonania pętla o długości 40 km. Szlak Velo Dunajec ciągnie się wzdłuż południowej strony Jeziora Czorsztyńskiego i łączy z lokalną trasą rowerową Velo Czorsztyn, w całości biegnącą dookoła jeziora. Po drodze będziecie mijać tajemnicze piwnice winne Frydmana, które wybudowane zostały w 1820 roku i służyły kiedyś do magazynowania wina. Obecnie można je zwiedzać z przewodnikiem. Łączna długość ciemnych korytarzy wynosi około 600 m. Warto zabrać ze sobą latarkę.

Mniej więcej w połowie drogi dotrzecie do położonego na wzgórzu zamku w Niedzicy. Jedną z jego atrakcji jest możliwość podziwiania pięknej okolicy z tarasów widokowych. Zaraz obok znajduje się zapora wodna, która spiętrza wody Dunajca, tworząc Jezioro Czorsztyńskie.

Przed Wami ekstremalne wyzwanie. Ostatnie chwile nad Jeziorem Czorsztyńskim, a po nich ruszycie w 20-kilometrową trasę do wsi Sromowce Niżne, gdzie będzie czekać na Was ekipa z pontonami. Zabawicie się trochę na spływie raftingowym przełomem Dunajca. Będzie to niezapomniana przygoda pośród górskiej przyrody. Z pontonu zobaczycie dwa najpiękniejsze szczyty Pienin.

Czternastokilometrowy spływ zakończy się w Szczawnicy, gdzie będzie czekała na Was smakowita nagroda – grill pełen mięsa i ryb, a po nim wymarzony odpoczynek.

Pierwszy przystanek na trasie przewidujemy na zwiedzanie sadów owocowych oraz degustację soków w Tłoczni Maurera. Dla koneserów alkoholi jest możliwość zakupu cydru czy wina owocowego, ale ich spożywanie zalecamy zostawić na koniec trasy.

Następnym punktem na mapie będzie piękne średniowieczne miasteczko Stary Sącz. To tutaj św. Kinga, księżniczka węgierska, postanowiła wznieść klasztor klarysek.

Po południu dotrzecie do Waszego miejsca spoczynku, czyli Nowego Sącza. Odwiedzicie Sądecki Park Etnograficzny. Jest to skansen regionalny prezentujący architekturę drewnianą i tradycyjną kulturę ludową. Przejedziecie też obok cerkwi św. Dymitra oraz Wielkiej Synagogi.

Po porannej 14-kilometrowej przejażdżce dotrzecie do pięknego drewnianego kościoła św. Bartłomieja Apostoła w Zbyszycach, który położony jest nad Jeziorem Rożnowskim w otoczeniu gęstych drzew. Kolejne etapy trasy biegną w sąsiedztwie malowniczego krajobrazu rozpościerającego się nad jeziorem.

We wsi Rożnów spotkacie równie piękny kościół św. Wojciecha i Podwyższenia Krzyża Świętego. Cennym zabytkiem jest kamienna chrzcielnica z przełomu XVII i XVIII w. z drewnianą nakrywą z 1663 r. Kontynuując podróż wzdłuż Dunajca, dotrzecie do Jeziora Czchowskiego, na którym znajduje się zapora wraz z elektrownią wodną. Nocleg zaplanowaliśmy dla Was w okolicach wsi Filipowice.

Po kilku dniach pełnych atrakcji turystycznych czas na trochę oddechu. Pokonując kilometry w otoczeniu dźwięków natury, będziecie mieli okazję bliżej poznać się w grupie.

Na tę okoliczność przygotowaliśmy jedyny w tym dniu punkt programu, a mianowicie wizytę w Winnicy Janowice, gdzie zaplanowaliśmy degustację wina zrodzonego z pasji tutejszych winiarzy. W dobrych humorach dojedziecie do wsi Wietrzychowice i tutaj przygoda z Velo Dunajec dobiegnie końca.

Dziś odbijecie od Velo Dunajec w kierunku Krakowa, a poprowadzi Was tam Wiślana Trasa Rowerowa wybudowana na wałach przeciwpowodziowych. Większość dnia minie Wam na obserwacji przyrody nadrzecznej. Ciekawą atrakcją będzie przejście przez most wiszący nad rzeką Raba.

Za rzeką wjedziecie do Puszczy Niepołomickiej, przez którą przebiega Rowerowy Pierścień Solny („Salina Cracoviensis”), a także Szlak Bursztynowy Greenways, który rozpoczyna się w Budapeszcie, a kończy nad Morzem Bałtyckim.

Pędząc po pięknych asfaltowych ścieżkach pod koronami drzew, dotrzecie do parkingu, na którym będzie czekał na Was autokar. Kierowca zawiezie Was do Krakowa, gdzie czeka Was nocleg.

„Witamy w Krakowie – mieście królów polskich” – głosi napis pod tablicą drogową przy wjeździe do dawnej stolicy Polski. Zapraszamy na zwiedzanie z przewodnikiem, który najlepiej przybliży historię tego miejsca. Na początek proponujemy spacer po Starym Mieście z wejściem do kościoła Mariackiego, który stoi na Rynku Głównym. Warto wspomnieć, że jest on największym średniowiecznym rynkiem w Europie.

Kontynuując zwiedzanie zabytkowych uliczek, dojdziecie do wzgórza wawelskiego, na którego szczycie znajduje się zamek królewski.

Po zobaczeniu Wawelu czas na obiad w jednej z lokalnych restauracji. Następnie wybierzecie się na zwiedzanie do kopalni soli w Wieliczce znajdującej się na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Wieczór zostawiamy do Waszej dyspozycji.

Nadszedł dzień wyjazdu. Tym, którzy lubią zakupy, proponujemy spacer na Rynek Główny do słynnych Sukiennic, gdzie każdy znajdzie dla siebie jakąś pamiątkę.

Pozostałym osobom polecamy relaks z filiżanką kawy lub herbaty w jednej ze starych krakowskich kawiarni bądź spacer bulwarami nad Wisłą. Możliwości spędzenia ostatnich godzin przed powrotem do domu jest naprawdę sporo.