Dziś czeka Was wizyta w Zagrodzie Śledziowej koło Ustki. Mieszczące się tu Muzeum Śledzia, z licznymi autentycznymi eksponatami, opowiada o tym, jak ważny był i nadal jest śledź dla mieszkających na Pomorzu ludzi. W trakcie degustacji odkryjecie, na jak wiele sposobów podawać można tę rybę.

Po południu odwiedzicie wyjątkowe miejsce – rodzinne gospodarstwo rolne i gorzelnię w jednym. Surowce wykorzystywane do produkcji alkoholi w gorzelni, która ma ponad 150-letnią tradycję, pochodzą z otaczających ją pól. To miejsce, w którym z pasją i dumą realizowana jest idea „z pola na stół”. W trakcie degustacji właściciele opowiedzą o tym, jak powstają tu wyjątkowe produkty.

Pomorskie serowarstwo ma kilkusetletnią tradycję. Zachowane do dziś przepisy sięgają XVII w., kiedy to na Żuławach osiedlili się Mennonici. Ta protestancka wspólnota wywodzi się z Holandii, a jej ostatni przedstawiciele wyemigrowali z Polski do Kanady i USA w 1945 roku. Mennonici pozostawili nam nie tylko recepturę na ser zwany „Werderkäse”, ale też m.in. likier jałowcowy „Machandel”. Oba produkty znajdą się na Waszych stołach w trakcie obiadu.

Więcej o tradycji kulinarnej Mennonitów dowiecie się podczas wizyty w Muzeum Żuław w Nowym Dworze Gdańskim. Tutejsza wystawa przedstawia drogę do przystosowania się do nowych warunków oraz ukazuje tożsamość kulturową i religijną tej mniejszości.

To ostatni dzień kulinarnej przygody na Pomorzu. Rano przewodnik zabierze was na dwugodzinny spacer po najważniejszych zabytkach Głównego Miasta, historycznego centrum Gdańska. Następnie zaprosimy Was na jeden z centralnie położonych tarasów widokowych, gdzie czekać na Was będzie pożegnalna kawa i słodkości.